Zabieg jednoetapowy ma tę podstawową
zaletę, że ingerujemy tylko jeden raz w tkanki otaczające implant. Wymaga jednak
idealnej dyscypliny higieny zarówno operowanego miejsca jak i całej jamy ustnej.
Implant po wprowadzeniu na swoje miejsce jest od razu zaopatrzony w śrubę zabliźniającą
lub w część do prowizorycznej odbudowy protetycznej. Implant nie jest całkowicie
zagłębiony w kości, lecz jego górna część przechodzi przez dziąsło.
|
Jasno-szara część implantu nie jest poktyta
plazmą tytanową |
Tkanki miękkie goją się i kształtują od razu w taki sposób
jak tego oczekujemy wokół przyszłej stałej odbudowy protetycznej.
Ważne
jest aby otaczające implant dziąsło było cały czas silnie obkurczone wokół szyjki
wszczepu. Nie można doprowadzić do stanu zapalnego dziąsła wokół szyjki implantu.
To miejsce stanowi swoiste wrota - ścieżkę dla rozprzestrzeniania się zakażenia
mogącego doprowadzić do powstania zapalenia kości oraz odrzutu wszczepu.
Przy
badaniu kontrolnym - na zdjęciu rentgenowskim widać doskonale, czy wszczep bez
problemów obrasta kością, czy też są jakieś komplikacje. Jeśli wszystko przebiega
bez powikłań, a więc przede wszystkim nie obserwuje się ruchomości wszczepu, a
wokół niego występuje zdrowa tkanka możne przystąpić do prac protetycznych.
Niezależnie od techniki zastosowanej w okresie wgajania się wszczepu trzeba zweryfikować
jego integrację wg następujących kryteriów:
- brak ruchomości
- występowanie zdrowej tkanki wokół wszczepu
- niewystępowanie objawów radiologicznych rozrzedzenia kości
Obecnie uznaje się, że współczynnik przeżycia implantów
po 15 latach ich funkcjonowania wynosi 86% dla żuchwy i 78% dla szczęki.
|